Książeczki dla sześciolatków - do czytania samodzielnego i z rodzicami
Książki to w naszym domu podstawowa sprawa, czytamy wiele razy to samo, ale chętnie sięgamy po nowości. Coraz częściej też, wyszukuję takich pozycji, z którymi poradzi sobie samodzielnie sześcioletnia (już prawie) Zosia. Szukam też jednak ciekawych książek przygodowych, które zaciekawią dzieciaki na tyle, by spokojnie wysłuchały je w spokoju przed spaniem.
Czytanie przed snem
Wieczór to u nas czas na książkę. Wtedy wszyscy są w miarę stateczni ;) i wtedy też, aby się wyciszyć, odciąć od bodźców i pozytywnie pobudzić wyobraźnię, czytamy. Tak sobie czasem myślę, że odrobina czytania przed snem, sprawi, że sny pójdą w dobrym kierunku ;)
Dzieciaki mają swoje ulubione książki, do których wracamy. Są to jednak krótkie opowieści. Staram się co jakiś czas zainteresować ich też czymś dłuższym, z bardziej skomplikowaną fabułą. Te książeczki zdecydowanie najbardziej podobają się Zosi, ale i reszcie nie zaszkodzą :D
Emi
To jedna z ulubionych bohaterek Zosi. Ostatnio, na swoje imieniny, dostała nową - Hokus Pokus i powiem Wam, że naprawdę zaciekawiły nas nowe przygody Emi. W tej części Tajny Klub, przygotowuje się do... Pokazu na Festiwalu Sztuk Ulicznych i Magii. Zosia postanowiła nawet, że niedługo sama przeczyta tą historię :)
Tymczasem wspólnie już raz prześledziliśmy nową książkę, która zainteresowała nie tylko Zosię, ale i Szymka :D Ostatnio nawet poruszaliśmy temat zwierząt w cyrku, a z tym związana jest nowa misja Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka :)
Pozostałe książeczki o Tajnym Klubie również polecamy <3
Tajemnica Krakowskich pocztówek
Rewelacyjna przygoda dzieci niewiele starszych od Zosi, które mają do odnalezienia zaginione pocztówki. Książka naprawdę ciekawa, wciągająca, szczególnie, gdy spacerowaliśmy kiedyś Krakowem :) Dzięki niej, przypominamy sobie nasze zwiedzanie i? I chcemy znów pojechać i sprawdzić, czy w książce dobrze to opisali :D
W książce mamy wątek kryminalistyczny i podróżniczy oraz historyczny. W końcu, to miasto królów ;)
Piaskowy wilk
Wiecie, to historie już dla dużo mniejszych dzieci, ale moim zdaniem i rodzic coś z nich wyciągnie... A ponieważ nigdy jeszcze na blogu o nich nie wspominałam, to warto o nim wspomnieć teraz - Karusia porywa każdego swoją dociekliwością, a Piaskowy Wilk, jej przyjaciel, pomoże i Karusi i innym dzieciom pojąć to, co pojąć trudno...
Książki do samodzielnego czytania
Tu warto wybierać te z dużymi literkami i niezbyt skomplikowanymi wyrazami. Część z tych książeczek ma nawet słowniczek trudnych wyrazów :D
U nas na pierwszy ogień poszły Frankliny, które Zosia uwielbia od zawsze oraz książeczki do nauki czytania z wydawnictwa Debit i Wilga oraz Zielona Sowa - czy są lepsze i gorsze? Dla mnie najważniejsze, żeby były zrozumiałe dla Zośki, żeby chętnie po nie sięgała i żeby były napisane po polsku ;) poprawnie. I te wszystkie książeczki Wam polecam :)
Im więcej w dzieciakach chęci do czytania, tym lepiej, a trening czyni mistrza :D
Poza tym, Zosia, która niedługo kończy 6 lat, zaczyna sięgać po te książki, które dobrze zna, a są przystępnie napisane - Jak bardzo Cię kocham (czyli przekomarzanie się o tym, kto kogo kocha mocniej) i Królik Franek (i jego spostrzeżenia o dobrej wspólnej zabawie oraz o tym, że nie należy nikogo wyśmiewać), to te książeczki, które Zosia zaczęła czytać rodzeństwu :D Bardzo mnie to rozczula <3
Sześciolatka coraz częściej woli krótkie powieści, historie wielowątkowe i bardziej skomplikowane, co mnie bardzo cieszy, już i ja chętniej sięgam po te dziecięce pozycje książkowe :D
Sześciolatki już wiedzą, co lubią. Lubią, gdy bohaterowie książek są podobni do nich. Lubią, gdy się kłócą i godzą. Lubią, gdy w książkach pojawiają się filmy, które znają, dlatego warto ciągle sprawdzać nowości książkowe dla dzieci :D
co czytają Wasze dzieci?
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)