Białe meble w jadalni - hit czy kit?
Nasz pierwszy stół i krzesła, to była totalna łapanka... Serio... Mój Mąż skończył studia, postanowiliśmy się pobrać, zaprosiliśmy Rodziców, ale jak tu przyjąć Teściową bez stołu? Raz, dwa, przeszukaliśmy jakiś portal lokalnych ogłoszeń, znaleźliśmy super ofertę i... Ten stół i krzesła są z nami do dziś :D to już 9 lat ;)
Nowy zestaw mebli do jadalni
przeprowadziliśmy się z tymi meblami, kleiliśmy kilka razy... Nawet już w naszym domu mieliśmy te meble przez dość długo... Rok temu, przed świętami, postanowiliśmy rozejrzeć się za czymś nowym. Tak naprawdę nasze meblowanie jeszcze trwa i ciągle coś zmieniamy. A właściwie wymieniamy te bardzo budżetowe, na mniej budżetowe ;)
Nie wierzę w to, że mogłabym mieć wszystko nietknięte paluchami dzieciaków, więc zawsze bardzo rozważam takie zakupy. Nie lubię bezsensownych wydatków... No, ale meble do jadalni, to wydatek, który miał poprawić nasze samopoczucie...
Miały być więc dobre, na tyle, na ile było nas stać i miały nam pasować :)
Jadalnia to właściwie serce naszego domu. Uwielbiamy celebrować wspólne posiłki. Tam spotykamy się codziennie przy śniadaniu i obiedzie <3
Meble do jadalni - dla całej rodziny
Stół dla rodziny
Marzył mi się duży, okrągły stół... Taaak... To to, co widziałam oczami wyobraźni, kiedy myślałam o naszym domu. No, ale tutaj wygrał zdrowy rozsądek. W naszej niewielkiej przestrzeni salon z jadalnią i otwartą kuchnią, było by to zagraceniem całości pomieszczenia. Zeby 5 osób usiadło wygodnie przy okrągłym stole, musi on być naprawdę spory...
Dlatego wybraliśmy prostokątny stół, rozkładany. taki, przy którym na co dzień, usiądzie wygodnie 6 osób (80x140cm), a przy okazji rozłożenia, można go powiększyć do 8, 10 a nawet 12 miejsc.
Krzesła - wysokie, tapicerowane, wygodne
Pracujemy często w domu, czasem z dziećmi u boku. Dużo czasu spędzamy przy stole, dlatego nasze krzesła miały być wygodne. Postawiliśmy na uniwersalną, popielatą tapicerkę, pasującą do naszej kanapy, krzesła wysokie, bez zbędnych zdobień, utrudniających mycie.
Kilka razy sprawdzaliśmy, które krzesła będą dla nas wygodniejsze, porównywaliśmy wysokości mebli, sprawdzaliśmy, czy są odpowiednio przystosowane do stołu. Kupiliśmy komplet 6 krzeseł, choć aktualnie używamy tylko dwóch, bo dzieciaki mają swoje krzesełka.
Obawiałam się trochę tapicerowanego siedziska, ale okazało się to wcale nie przeszkadzające :) dzieci raczej nie brudzą tutaj więcej niż dorośli, a zazwyczaj szybka reakcja wystarcza, by utrzymać wszystko w czystości.
Krzesła dla dzieciaków - wygodne i łatwopierne
Dla dzieci mamy wyższe krzesła. Takie, by było im wygodnie siedzieć przy stole. Żeby nie musiały wychylać się brodą nad stół, ani podnosić wysoko łokci. Krzesła specjalne dla przedszkolaków i naszej najmłodszej Córki.
Hania ma jeszcze krzesełko z osobną tacką do jedzenia. Jednak, stosując BLW, takie rozwiązanie jest najwygodniejsze.
Białe meble i rodzina z dziećmi - da się?
To nie jest tak, że ciemne meble mniej się brudzą. Brudzą się tak samo. Jednak na białych meblach po prostu ten brud jest widoczny. I bardzo dobrze! Nie zbierają się zaległości, wszystko myjemy na bieżąco...
Stół jest też odpowiednio zabezpieczony - kupiliśmy specjalną matę wygłuszającą, taką piankę, która ma ochronić blat przed zniszczeniami. I to się bardzo przydaje, bo dzieciaki na stole wykonują często prace plastyczne i jedzą samodzielnie.
Poza tym używamy już tylko obrusów, które na wciągają wody, a nawet cerat, które wcale nie wyglądają już jak stare ceraty u babci ;)
Dlaczego jestem zadowolona z białej jadalni?
O minusach mówi się wiele - że brudne, że trudne w utrzymaniu porządku...
Ja jednak widzę ogromny plus - znakomicie rozjaśniają i ożywiają pomieszczenie. Jest jaśniej, jest bardziej przestronnie, jest pozytywnie i optymistycznie :)
Można z pomocą jasnych mebli uzyskać wersję klasyczną i elegancją oraz luźną, codzienną, wesołą.
Myślę, że był to dobry wybór. Po roku używania nadal lubię nasze meble. Sprawdziły się zarówno w sytuacjach codziennych, jak i podczas przyjmowania gości.
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)