Buraczki do słoików - na ciepło z jabłkiem - najlepsze do obiadu!
Buraczki w słoiki wkladać czas :) Takie buraczki robiła moja mama zawsze. Innych właściwie nie znałam. Mają one dla mnie smak dzieciństwa. Uwierzcie - niewiele rzeczy powtarzam, mam raczej własne smaki, ale ten, na zawsze pozostanie w moim domu.
W tym roku przygotowałam nawet wersję do słoików, więc zapraszam na przepis, bo sezon na buraka w pełni!
Buraczki do słoika - na ciepło z jabłkiem
Wiele osób nawet nie zna takiej wersji. Mój osobisty mąż w pierwszym odruchu powiedział, że "a fuj" ;) Dopiero po spróbowaniu (z grzeczności) się przekonał. A ostatnio nawet stwierdził, że bardzo je lubi.
Moja wersja jest super łatwa i bardzo "delikatna" jak na buraczki. Możemy ją bez zastanowienia zaserwować dzieciom. Nawet Hanka jadła.
W tym roku zrobiłam też wersję zapasteryzowaną i - działa!
Przepis - buraczki z jabłkiem na ciepło
- 5 buraków
- 1 jabłko
- sól, pieprz do smaku
Buraczki do słoików - jak przygotować?
Buraki myjemy i gotujemy lub pieczemy do miękkości (około 30minut w wodzie lub 1 godzina w piekarniku). Następnie należy je wystudzić i obrać, a potem zetrzeć na tarce "na miałko". Dodać również starte jabłko (dobrze, gdy jest kwaśne) i doprawić, doprowadzić do "wrzenia" - to takie charakterystyczne bąble, podobne jak te w budyniu.
Gorące buraki przekładamy do czystych słoiczków i pasteryzujemy. Ja pasteryzuję 40 minut w piekarniku.
Jeśli chcemy wersję fit, to po prostu zawartość słoiczka podgrzewamy i mamy warzywko do obiadu. Jeśli nie jesteśmy bardzo fit, dodajemy odrobinę zasmażki na masełku (pół łyżki mąki na pół łyżki masła rozprowadzić w rondelku, a następnie na tym podgrzać nasze buraczki) - zmiana smaku +1000pkt :D
Polecam i życzę smacznego!
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)