Wieczorny rytuał maluszka, czyli masaż brzuszka noworodka na dobry sen
Masaż brzuszka i nie tylko, bo w sumie cały dzieć wymasowany wieczorkiem... Dla noworodka? Nie tylko, bo potem niemowlaki, dopóki chcą leżeć, to korzystamy z tego wspólnego czasu... Na kolki? A co to sa kolki? - TAK, od kiedy wprowadziliśmy w życie te rytuały, udało nam się zminimalizować brzuszkowe objawy dzieciaczków...
Bóle brzuszka
O tym możecie przeczytać w poście - Bóle brzuszka okiem wprawionej mamy + komentarz pediatry. Przytaczam tam, że bóle brzuszka nie zawsze wiążą się z jedzeniem... A tak naprawdę na taki "zwykły ból brzuszka" wystarczy masażyk, spokój i relaks. Jak możecie to osiągnąć?
Relaks rytualny ;)
Na pewno dla każdego to będzie do osiągnięcia w inny sposób, ale warto poszukać tego swojego... A może i dla Was nasze sposoby się przydadzą?
Staramy się, by wieczorem był już w domu spokój i ład (czyli np starszaki przed sprzątają zabawki z całego dnia, by szykujemy wszystko tak, by nie latać potem w międzyczasie, szukając np ręcznika czy pieluszki).
Jak masujemy maluszka?
Ja częściowo łączę po prostu dotyk z masażem antykolkowym i gimnastyką, jaką i moja mama nam robiła. (tak przynajmniej mówi, bo my nie pamiętamy oczywiście :D ) Nie bez znaczenia jest też muzyka - niezależnie od tego, jaką wybierzecie, ważne, by była dla Was też przyjemna - u nas np. reggae ;)
Zaczynam od rozebrania od pasa w dół. Zostawiam tylko poluźnioną pieluchę - z wiadomych powodów ;)
Masujemy stópki
Potem przywitanie - czyli "heloł stópki" <3 :D stópki, to ja mogłabym całować i masować stale - z resztą, ktoś ma inaczej? Nasze dzieciaczki też bardzo to lubią ;) Więc masuję małe paluszki, tym samym dając początek rozluźnieniu...
Brzuszek
Od stópek przechodzimy do głównego zainteresowanego - brzuszka. Przyciskamy chwilę kolanka do brzuszka i puszczamy. Powtarzamy kilka razy, potem robimy "rowerek", czyli ruchy nóżek są naprzemienne. Na koniec serii chwytamy nóżki w okolicy łydek i delikatnie potrząsamy, dla rozluźnienia... Tak naprawdę nie mam norm i reguł, jeśli widzę, że (teraz) Hance nie odpowiada przyciskanie kolanek razem, to działamy rowerkami...
Potem część masażu antykolkowego, czyli "słońce - księżyc". Lewą ręką kręcimy po brzuszku kółka (słońce), ruchem zgodnym z kierunkiem wskazówek zegara, a prawą pomiędzy tym robimy półkole, czyli nasz księżyc.
Na koniec znów możemy rozluźniająco potrząść nóżkami i znów polecieć cały cykl. Ja, w zależności od muzyki (rytmu), robię 4,6 lub 8 powtórzeń ;)
Gimnastyka
I znów - zależy od maluszka. My czasem robimy "gimnastykę" pomiędzy ćwiczeniami brzuszkowymi. Cała nasza gimnastyka, to naprzemienne łączenie rączki i nóżki.
Zaczynamy od dłoni i stopy - prawa dłoń, lewa stopa i prawa stopa z lewą dłonią. Po 8 leniwych połączeń na stronę. Następnie rączka wędruje do kolanka i znów 8 powtórzeń. Ostatnim i najtrudniejszym elementem jest łączenie kolanka z łokciem, ale spokojnie, bo na początku maluszek nie musi sobie z takim rozciągnięciem poradzić, więc wszystko spokojnie i z wyczuciem ;)
Rączki
Oooo... O rączkach też nie zapominamy - tu nie mamy żadnych zasad, podnosimy obie rączki do góry, albo na zmianę... Robię też takie jakby objęcia i oklaski ;)
Plecki
Na koniec kładziemy maluszka na brzuszek, najfajniej, gdy mamy tyle miejsca, żeby przy okazji się z maluszkiem pokulać w prawo i w lewo - u nas na przewijaku za mało miejsca...
W każdym razie, gdy dzidziuś leży na brzuszku, pozwalamy mu popodnosić swobodnie główkę bez masowania. A całe nasze masowanie, to nic innego, jak znów pociąganie rękoma w dół aż do pupy - oczywiście pupencję można przy okazji pomasować :)
Nie jestem fizjoterapeutą. Nie robię nic innego jak zabawę z maluszkiem... Przy okazji wyciszając Bąbla przed kąpielą. I siebie też :D
*post nie jest poradą medyczną. Jest opisem naszych ćwiczeń, które sprawdziły się z naszymi maluszkami
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)