Jak ułatwić dziecku rozpoczęcie przedszkola - kilka słów od PRZEDSZKOLANKI

Nowe miejsce
Zazwyczaj już kilka tygodni, a czasem nawet miesięcy
wcześniej rodzice wiedzą, do którego przedszkola pójdzie ich dziecko. Warto
więc tak planować trasę spacerów, aby tam zajrzeć – przy każdej możliwej okazji
oglądajcie z dzieckiem budynek, plac zabaw i teren wokół przedszkola.
Jeśli
macie taką możliwość, skorzystajcie z organizowanych w przedszkolu zajęć
otwartych, adaptacyjnych, wakacyjnych dyżurów.
![]() |
Zosia teraz na naszej adaptacji nawet z dziećmi je swoje śniadanko |
Nowa Pani
Dobrze też, jeśli dziecko jeszcze przed rozpoczęciem roku
szkolnego może poznać przyszłą wychowawczynię (można to zrobić np. podczas
zwiedzania przedszkola lub przy okazji dni adaptacyjnych). Dzięki temu „pani z
przedszkola” o której będziecie opowiadać dziecku będzie konkretną osobą z
jakimś imieniu, z ciemnymi lub jasnymi włosami, w okularach lub bez.
![]() |
Zośka, choć nieufna, dobrze zareagowała na naszą Panią Gosię :) |
Nowe zwyczaje
Przyszłemu przedszkolakowi można tez opowiadać o tym, co
dzieje się w przedszkolu, np. przy obiedzie mów np. że przedszkolaki też umyły
rączki i siadają do stołu.
Na rynku dostępne są książeczki, których bohaterowie chodzą
lub chodzą lub będą chodzić do przedszkola (Np. opowiadania z serii o żółwiu
Franklinie "Franklin idzie do szkoły", seria Mądra Mysz – "Zuzia idzie do przedszkola") – z tych historyjek
dziecko dowie się, że nie tylko ono ma obawy, i że to nic złego się bać.
Zróbcie razem przedszkolne zakupy – niech dziecko wybierze
paputki, piżamkę, worek na gimnastykę. Dziecko będzie miało w ten sposób realny
wpływ na to, co dzieje się w związku z jego pójściem do przedszkola.
Tego unikaj…
Nie strasz dziecka przedszkolem („dzieci będą się śmiały,
jeśli nie nauczysz się ładnie jeść”, „powiem twojej pani, jaki jesteś
niegrzeczny”).
W towarzystwie dziecka nie opowiadaj o swoich obawach lub
wątpliwościach związanych z przedszkolem lub panią. Mówienie „ponad głowami
dzieci” przynosi opłakane skutki. Dzieci, nawet zajęte zabawą, bardzo często
słyszą i zapamiętują co mówią dorośli. Nie analizuj, czy słusznie zrobiłaś, zapisując
tam malca. Nie strasz też swoimi przykrymi przedszkolnymi przeżyciami. Maluch
musi wiedzieć, że miejsce, w którym ma spędzać czas bez rodziców, jest najlepsze
i najbardziej bezpieczne pod słońcem. Przekaz zawsze musi być spójny.
Trenujcie rozstania
Warto już w wakacje potrenować z malcem rozstania. Spróbuj
zostawiać dziecko w domu na 2-3 godziny z babcią, ciocią, sąsiadką… W ten
sposób dziecko nabierze przekonania, ze mama która gdzieś wychodzi, zawsze po
niego wraca.
Jeśli masz taką możliwość, pozwól dziecku przenocować np. u
cioci lub rówieśnika. Umówcie się, kiedy po niego przyjdziesz (np. rano,
po śniadaniu – dzieci nie znają się przecież na zegarku) i przyjdź dokładnie tak, jak
się umówiliście.
O tym pamiętaj!
- Mamo, tato - uwierzcie, że przedszkole to dobre miejscem dla dziecka. Badania nad rozwojem dziecka wskazują wiele korzyści (przyzwyczajenie do działania w grupie rówieśników, wykształcenie ciekawości świata, umiejętności współpracy i rozwiązywania konfliktów, wytrwałości w wykonywaniu zadań i pewności siebie...) ale ja najbardziej lubię to, co o przedszkolu powiedział Robert Fulghum
„Wszystkiego, co naprawdę powinienem wiedzieć, nauczyłem się w przedszkolu- o tym jak żyć, co robić, jak postępować, współżyć z innymi, patrzeć, odczuwać, myśleć, marzyć i wyobrażać sobie lepszy świat...Oto rzeczy, których się nauczyłem:* Dziel się wszystkim.* Graj fair.* Nie bij ludzi.* Odkładaj rzeczy na miejsce.* Sprzątaj po sobie.* Nie bierz rzeczy, które nie są twoje.* Jeśli kogoś skrzywdzisz - przeproś.* Myj ręce przed jedzeniem.* Spuszczaj wodę.* Gorące ciasteczka i zimne mleko są zdrowe.* Prowadź zrównoważone życie - ucz się, myśl, rysuj, maluj, śpiewaj, tańcz i baw się po trochu każdego dnia.* Każdego popołudnia utnij sobie drzemkę.* Kiedy wychodzi się w świat trzeba uważać na samochody, trzymać się za ręce i nie oddalać się.* Bądź świadomy, że istnieją rzeczy niewyjaśnione. Pomyśl o małym ziarenku w styropianowym kubku: korzenie rosną w dół, liście rosną w górę i nikt naprawdę nie wie dlaczego. Tak dzieje się ze wszystkim.* Złote rybki, chomiki, białe myszki i nawet małe ziarenka w styropianowym kubku - wszystko przemija. My też.* Pamiętaj o "Elementarzu" i pamiętaj pierwsze słowo, którego się nauczyłeś - najważniejsze ze wszystkich.”
- Nie łudź się, że maluch od razu zakocha się w przedszkolu. Początki zwykle bywają trudne. Jeśli jednak dziecko nawet po histerycznym rozstaniu wraca do zabawy, normalnie je, uczy się i funkcjonuje, to będzie OK. Po prostu na razie wciąż trenuje rozstania. Zapytajcie wychowawczynię, jak dziecko zachowuje się po waszym wyjściu – on zna waszego przedszkolaka jak nikt inny.
- Zawsze, ale to zawsze, ZAWSZE! żegnaj się z dzieckiem. Nigdy nie wychodź bez uprzedzenia, nie wymykaj się – maluch poczuje się wtedy oszukany, wręcz porzucony. Przy pożegnaniu być może nie unikniesz łez, ale maluchowi będzie znacznie łatwiej. I Tobie pewnie też :)
![]() |
Pierwsze malowane dzieło <3 |
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)