#33/52 Wakacje
Czytaj opis do tego zdjęcia :) A jeśli nie chcesz, zejdź na koniec tekstu, bo tak mnóstwo zdjęć :)
Wakacje! Najpierw mieliśmy nie jechać nigdzie... Potem szukaliśmy czegoś niedaleko, bo baliśmy się tak długiej podróży z dwójką... A ostatecznie?
Na Chańczy
Wylądowaliśmy nad Zalewem Chańcza. Jak zwykle, jak w zeszłym roku :) Prawie 400km, 5 godzin drogi. Było pięknie i warto, jak zwykle. Mamy tam domek letniskowy rodziny i bardzo chętnie spędzamy tam wakacje :) Szczególnie, że na działce jest i plaża i las, w domku wszystko, czego potrzeba przy dzieciach i piękne widoki w gratisie :)
Zosia mogła bawić się zabawkami, które są tam "na stanie", mieliśmy do dyspozycji kuchnię ze zmywarką, pralkę i inne "dobra doczesne :)
Jazda
Obyła się bez niespodzianek. Jechaliśmy 5 godzin. Po kąpieli, więc dzieci spały prawie całą drogę. W drodze powrotnej nieco dłużej siedziałam z tyłu, ale i tak dzieci super zniosły podróż :)
Jednak zaplanowanie podróży na czas spania, to był strzał w 10!
Z racji dużych wygód na miejscu, nie musieliśmy pakować się jak "na wojnę", a nasze torby nie były poukładane jak szafki narzędziowe :) (http://erabox.pl/szafa-narzedziowa)
Wakacje!
Jedynym ich minusem było to, że tak szybko się skończyły, bo to tylko 4 dni na wyjeździe, ale było nam tego potrzeba. W następnym roku nie odpuszczę długich, wyjazdowych wakacji nad Chańczą <3
![]() |
Pakowanie nie jest łatwe... |
![]() |
Ale książeczki odpowiednio dobrane :D |
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)