Dzień otwarty Budującej #2 Dlaczego warto wysłać dziecko do przedszkola?
Po raz kolejny otwieram bloga na post "nie mój", ale jak bardzo w mojej tematyce :) Post Kingi z SosRodzice.
Kiedy przeczytacie już ten post, zapraszam Was na kilka słów o tym, dlaczego my chcemy, żeby Zosia chodziła do przedszkola?
Czy warto wysłać dziecko do przedszkola?
Panuje
powszechna opinia, że wysłanie dziecka do przedszkola to dobra decyzja, która
procentuje w przyszłości– maluch lepiej się rozwija i szybko usamodzielnia. Czy
tak jest w rzeczywistości?
Dziecko wśród rówieśników
Zanim
dziecko ukończy 2,5 – 3 lata uważa się, że do prawidłowego rozwoju potrzebuje
rodziców i najbliższej rodziny. Interakcje z rówieśnikami nie są aż tak
istotne, choć wskazane.
Nawet
najmłodsze dzieci wykazują duże zainteresowanie innymi maluszkami. Lubią
obserwować inne dzieci, bawić się z nimi, choć potrzeba ta wynika bardziej z
zainteresowania niż z dążenia do nawiązania bardziej skomplikowanych relacji. W
pierwszych latach życia potrzeby: miłości, akceptacji oraz towarzystwa
zapewniają przede wszystkim rodzice.
Nowe kontakty
Przedszkole
to miejsce, w którym dziecko musi radzić sobie samo. Bez rodziców. To w wielu
sytuacjach wielkie wyzwanie, ale jednocześnie motywacja.
Maluszki
mogą niejako uwolnić się od wpływu nadopiekuńczej mamy i taty oraz podnieść
swoją samoocenę. Zaczynają wierzyć w siebie, stawiając czoło nowym sytuacjom.
To czyni je bardziej odpowiedzialnymi, zdobywają metodą prób i błędów
najważniejsze umiejętności, które procentują w przyszłości.
Maluch
w przedszkolu nawiązuje nowe kontakty, uczy się współpracy, dbania o własne
potrzeby, wyrażania myśli w zrozumiały dla wszystkich sposób, sztuki
kompromisu, czyli wszystkiego tego, co pozwoli mu funkcjonować w grupie. Z
drugiej strony dziecko poprzez integracje z innymi przedszkolakami jest
motywowane, by decydować się na nowe
aktywności.
Panie
opiekujące się dziećmi w przedszkolu podkreślają, że tak zwany niejadek widząc
jak jedzą inne dzieci, z chęcią próbuje nowości. Maluch ucząc się od innych,
często przezwycięża wiele własnych problemów i ograniczeń.
Nauka malowania, rysowania, wycinania, lepienia
Maluszki,
które dotąd z niewielkim entuzjazmem podchodziły do prac manualnych, w przedszkolu, gdy widzą inne malujące dzieci, mają większą motywację, by chwycić za pędzel.
Poza
tym dzieci uczą się od siebie nawzajem. Każdy ma zdolności w innym zakresie i
wśród najbliższych koleżanek i kolegów dzieli się tym – z jednej strony
odczuwając satysfakcji, z drugiej motywując drugą osobę.
Nauka tolerancji
W
przedszkolu dziecko ma okazję zobaczyć, że każdy z nas jest inny, że każde
dziecko może mieć inną osobowość, być inaczej wychowywane w domu, mieć inne
potrzeby. Pod uwagę bierze się nie tylko różnice w wyglądzie, ale również w
zachowaniu, sposobie bycia.
Oczywiście
da się wychować dziecko bez przedszkola. Można aktywnie żyć z kilkulatkiem,
zabierając malucha na plac, zajęcia dodatkowe organizowane z rodzicami oraz dla
samych dzieci. Można z dzieckiem spędzać mnóstwo czasu, dbając o to, by dziecko
miało kontakt z rówieśnikami. W dzisiejszym zwariowanym świecie jest to
niestety trudne, dlatego wygodniejsze pod tym względami jest przedszkole.
Dobrze wybrana placówka jest w stanie kreatywnym programem nauczania oraz
zaangażowanym personelem wspomóc rozwój
dziecka w pierwszych latach życia.
Autor
artykułu: Kinga
A w drugim dzisiejszym poście przeczytacie dlaczego nam zależy na tym, żeby Zosia poszła do przedszkola?
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)