Rozpoczynam wyzwanie blogowe z bloga
Sen Mai. Poprzednio podeszłam do niego rok temu. Wszystkie posty tamtej serii możecie przeczytać tutaj.
Wyzwanie blogowe czerwiec 2014.
Jako, że dobrze czasem coś polepszyć, to razem z
alinadobrawa.pl,
dziecinstwopannym.blogspot.com i
nietylkorozowo.pl wyzwanie podejmuję i ja :-)
10 pięknych chwil mojego życia
To dopiero temat... Gotowi? Zaczynamy!
1. Narodziny Zosi - dzień, w którym stałam się mamą. W którym przeżyłam największy ból i największą radość. Kiedy martwiłam się tylko o nią... 14.06.2013
2. Narodziny Szymka - choć dużo bardziej stresujące niż narodziny Zosi, równie ważne i mocne przeżycie. Cudownie radosne i spokojne jednocześnie... A potem się zakochałam 28.01.2015
3. Ślub. A właściwie już po ślubie ;-) Mąż i Żona. Na zawsze, z przyjacielem i ukochanym w jednej osobie <3 Sam ślub, był jak w amoku, ale po uroczystości, kiedy zaczęliśmy wesele i emocje opadły - to była Ta Chwila! 13.08.2010 - PIĄTEK
4. Wylanie fundamentów, po tym, jak musieliśmy z oszustem wykonawcą walczyć, o dziwo przyjechał i wylał :D To pierwszy poważny krok do budowy 23.08.2012
5. Pierwsze mama Zosi - w grudniu 2013. Zosia miała niecałe 6 miesięcy. Zapewne tyle razy to słowo słyszała, że po prostu powtórzyła, zaraz potem zrobiłam zdjęcie, które przewija się tu dość często :) To było cudowne uczucie <3
6. Nasz pierwszy wspólny czas - mój i P. Kiedy nasza mała iskierka rozżarzyła się tak, że zaczęła płonąć! W naszych sercach... 11-25.09.2007 :)
7. Spotkanie Zosi i Szymka. Rodzeństwo, nareszcie razem. Zosia - taka duża, taka moja. Szymek - malutki, bezbronny, też mój <3 Moje dzieci. Nasze dzieci. Nasza miłość w czystej postaci <3 30.01.2015
8. Rozpoczęcie budowy na fundamentach, czyli drewno na budowie. To tego dnia wiedziałam już, że się uda, i ten dom będzie stał :D I stoi, i ma się dobrze :D 24.09.2012
9. Dzień przed ślubem i mój P, który o 00:15 robił mi spaghetti :D
10. Niech zostanie do wypełnienia :D razy kolejne 10 podpunktów :D
Dopiero kiedy zaczęłam myśleć i liczyć te chwile zauważyłam,że wszystkie pamiętane przeze mnie cudowne chwile mojego życia, były związane z moim Mężem <3 (albo z nim to przeżywałam) a spora większość z dziećmi :) też tak macie?
i jeszcze trochę moich szczęśliwych fotograficznych wspomnień :)
 |
mała Zosia |
 |
mały Szymek |
 |
młodzi My |
 |
Nasz fundament |
 |
Zosia po pierwszym Mama |
 |
Ich pierwsze spotkanie |
 |
Nasz domek |
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)