No niestety, i na nas przyszedł czas... Zaczęło się wczoraj wieczorem. Po położeniu do łóżeczka zasnął jak zwykle, obudził się już po godzinie z łzami w oczach... Katar nas nawiedził "nie wiadomo skąd".
Jako, że dziś rano jeszcze stan podgorączkowy się zdarzył, to byliśmy u lekarza. Okazało się, że zaczynamy ząbkowanie.
Już widzicie jak się cieszę... Dolne jedyneczki już wystają, choć brakuje im jeszcze trochę do przebicia. Ciekawe ile to potrwa (Zofia do tej pory walczy z trójeczkami)...
Ale to już początek kolejnego miesiąca a w poprzednim miesiącu?
Wybaczcie. W poście są aż 23 zdjęcia ;) za to tekst coś taki mi wyjść nie chciał, więc przeczytajcie z grubsza i oglądajcie śmiało :)
Szymko ciekawski
Coraz bardziej ciekawski się zrobił, na wszystko zwraca uwagę. Zagląda, podgląda, uśmiecha się i czaruje...
Zauważył też swoje rączki, którymi coraz sprawniej operuje "w celu" i coraz częściej mu się to udaje. Zazwyczaj celem jest buzia. I teraz już wiemy, o co chodzi, bo chodzi o zęby. Z buzi niesamowita ilość śliny leci, i wszystko jest do niej ładowane, bo dziąsła swędzą...
Szymcio coraz lepiej radzi sobie z ogarnianiem zabawek i potrafi się coraz lepiej bawić dłuższą chwilę sam. Na macie, w leżaczku...
Aha! A taki jest ciekawski i wszędzie zagląda, że już raz się dziś kulnął :D
 |
Trenujemy na brzuszku mięśnie |
 |
i "główkę" z kontrastowymi obrazkami |
 |
i co się dziwisz? odpaliliśmy puzzle |
 |
A i tak wszystko można zjeść |
 |
bardzo spokojny człowiek. Czyżby się na polityka szykował? |
 |
E... Zjem węża |
 |
zaraz zaraz... jak to było... |
 |
Uśmiech! |
Brat
Zosia coraz częściej mówi na niego brat. :) Uwielbiam patrzeć, kiedy razem się bawią. Cieszy mnie, kiedy Szymek z zaciekawieniem wypatruje co tam Siostra robi :) Ona cwaniacko wymienia się z nim zabawkami ;)
i naprawdę tylko utwierdzam się w przekonaniu, że to idealna różnica wieku :D
Zauważam też, że naprawdę często wystarcza mu towarzystwo Zosi, a ja mogę sobie coś tam porobić :D
 |
A co tutaj chciałaś? |
 |
i go zagaduje |
 |
A on już ją za włosy tarmosi |
 |
Naprawdę łapie WSZYSTKO :) i On Zosi zabawki podbiera |
Chuściok
Synuś to pierwszorzędny Chuściok. Jeśli jadę z nim na zakupy, to już w foteliku szykuję chustę, wtedy mam go przygotowanego do motania :) (
troszkę o chustach tutaj) i można go nawet na śpiocha wrzucić na plecy :)
A motamy się różnie. Obojętnie jak, byle blisko :)
Ostatnio był wielki bunt wózkowy. Ale już teraz, czasem uda się go wsadzić do
wózka. Jednak nasz Pan Szymon to już raczej siostrę zdetronizował ;) I sam w górnym siedzisku wózkowym się rozgaszcza, a siostrę do parteru :D
 |
Tu akurat po powrocie z zakupów... |
 |
i w plecaku myśliciel |
 |
I już widać paluchy w buzi |
Mam nadzieję, że dzisiejsze problemy, to tylko sytuacja przejściowa, że ząbki przeszkadza nam przeszkadzać, a mój Synuś nadal będzie grzecznym cudownym maluszkiem :D Nie wątpię jednak w to, że w towarzystwie zawsze będzie pogodniakiem :D
 |
no tak... |
 |
z tatą... To naprawdę mały przytulak <3 |
 |
Szał :D |
 |
dziki szał :) |
 |
i kolejne z gryzakiem |
 |
Ale mam nadzieję, że jeszcze czasem na macie przyśnie :) |
0 komentarze :
Publikowanie komentarza
Każdy komentarz, like, plusik czy udostępnienie, to dla mnie motor do dalszej pracy nad blogiem i postami. Więc? Udostępnij, skomentuj, polub, jeśli uważasz, ze warto było tu zajrzeć :-)