czytaj opis do tego zdjęcia :)
Od tygodnia pogoda nas rozpieszczała, więc korzystaliśmy :) Nam wystarczyło już takie 4-5 stopni i małowietrzna pogoda. A kilka dni nawet słonecznych się zdarzyło, to już w ogóle bomba! Na placu zabaw, na spacerach... Nawet w domu coraz piękniej, bo słońce grzeje a nie ogrzewanie...
Niestety dziś przywiało zmianę i po południu zaczęło popadywać. A my mówimy nie! Pani Wiosno - wracaj do nas jak najszybciej :)
No i nasze pierwsze wiosenne, roześmiane zdjęcia z tego tygodnia <3 specjalnie dla Was :)
 |
Przebiśniegi już są! |
 |
Kiedy będzie wiosna ? |
 |
Troszkę słońca i od razu inne nastawienie :) |
 |
Nasz placowy motor :D Bez napędu a tyle radości :D |
 |
Po oponach, po kolanach... |
 |
I Ziuuuu! |
 |
Jaki to był numer do tej wiosny? |
 |
Pani Wiosno! To już wracaj! |
Wszystkie zdjęcia
projektu 52
Zośka jaka zadowolona i słoneczna. U nas tez już są przebiśniegi ;)
OdpowiedzUsuńJa póki co tylko pąki dojrzałam na gałązkach :)
OdpowiedzUsuńZosieńka piękna w tych kiteczkach :*
U nas tez już przebiśniegi :)
OdpowiedzUsuńU nas przebiśniegi były już na początku stycznia - ale Szwajcaria bardzo oryginalna jest :P
OdpowiedzUsuńNo, chwilę była. Mam nadzieję, że jutro wróci wiosenny nastrój i pogoda :D
OdpowiedzUsuńCzasem da sobie zrobić, ale ogólnie oporna :P
OdpowiedzUsuńhehe :) tylko śniegu nie było jak przebić :P
OdpowiedzUsuńO proszę :) u nas jednak kilka tygodni później :)
OdpowiedzUsuńGenialne są te zdjęcia z telefonem - taki znajomy dla mnie widok, szczególnie, gdy potrzebuję zadzwonić i muszę się naprosić, żeby Młody oddał. ;D
OdpowiedzUsuńPS. Zosia tak fajnie się bawi na placu zabaw, a mój synek się boi wszystkiego - zjeżdżalni, huśtawek, bujaków, karuzel, no wszystkiego. On by tylko dreptał i rzucał psu piłkę. ;)
Na szczęście Zośka ma swój ;) Zośka plac zabaw ładnie ogarnia :) ale ostatnio taki "szogun" wpadł na plac, że byłam w szoku. Wszystko 3 razy szybciej niż Zośka :D
OdpowiedzUsuń