Mamo bądź kobieca #10 - Mama wychodzi z partnerem + relacja
![]() |
Full romantic |
Temat super. Jeśli? Ktoś tego potrzebuje...
My co wieczór możemy wyjść na randkę, akurat pierwszą część nocy Zośka śpi fantastycznie...
No to organizujemy
Tylko, że nam na razie wyjścia tylko we dwoje nie potrzebne - jeszcze :P. Uwierzcie, kiedy ma się do zrobienia tyle rzeczy jeszcze wkoło domu, posiedzenie wieczorem przed tv jest najfajniejszą nagrodą. Jeśli jeszcze do tego jakaś fajna kolacyjka dołączy i łyczek winka Tatowej roboty, to już w ogóle jesteśmy w siódmym niebie :-) i nie nudzi nam się takie bycie razem i owocne jest w rozmowy i miłości <3
Ale czasem wychodzimy
Tylko, że za dnia, wszyscy razem. Nie mamy w pobliżu babć, czy cioć. Zresztą, nie mamy potrzeby zostawiania Zośki ;-)
Świetnie bawimy się w takie dni jak dzisiaj, na Familly Day organizowanym przez www.swiadomamama.pl
Świadoma Mama
Po raz kolejny zostało zorganizowane spotkanie dla rodziców i dzieci, tym razem bardzo rodzinne. Wspaniałe zabawy, możliwość porozmawiania ze specjalistami - m. in. Dietetykiem, fizjoterapeutą czy specjalistami z zakresu masażu, chustonoszenia i wiele innych.
Z Tatą zawsze jest super |
Pierwszy raz na dmuchańcu |
Była też loteria. Tata wygrał 'kupon' na zajęcia piłki nożnej z Zosią :-) zajęcia dla dzieci od 12 misięcy, więc myślę, że z pewnością skorzystamy, jak tylko Zosia zacznie stabilnie chodzić :-) bardzo się z tego cieszę, bo to cały miesiąc za darmo :-) miesiąc wspólnej zabawy, ruchu i obcowania z innymi maluchami :-)
A na koniec skończyliśmy na Frytkach z Tytki. Niebawem o tym napiszę, bo urzekło mnie to :D
Frytki z Tytki |
Wybory
Poszliśmy wszyscy razem. Postanowiliśmy wprowadzić taką tradycję, żeby Zosia widziała, że na wybory się chodzi i tyle :-)
Niedzielne lenistwo
Skończyło się na podwórku. W cieniu za domkiem, na kocyku. Było super. Już dawno tak po prostu z nią nie odpoczęłam.
Tak się schylę - rób foto |
A potem wyprostuję |
A potem wstanę |
Nie nudzi Ci się Mamo? |
O! Tato! |
Hehe... Chcecie pobyć sami? |
Wkładałyśmy klocuszki do garnuszka, zajadałyśmy jabłuszko, a nawet nocnik załatwiłyśmy na zewnątrz. Teraz Zosia słodko śpi, miejmy nadzieję, jak najstabilniej, a my urządzamy kolejną randkę :-)
Miłego wieczoru
Frytki z tytki mnie zaciekawiły, gdzie to takie puchy z colą można nabyć ;)
OdpowiedzUsuńDni całą rodzinką są najlepsze.
OdpowiedzUsuńU nas niestety to rzadkość, bo Tata w pracy, szkole, albo w domu, czy ogrodzie ciągle jest coś do zrobienia :(
My też z mężem romantyczny wieczorek mamy przy filmie. ;)
OdpowiedzUsuńPS. Fajnie, że poszłaś na wybory, ze swoich praw dobrze korzystać. ;)
Świetny post :) Fajnie, że cieszycie się z tego co macie i nie czujecie potrzeby podrzucania komuś Zośki ;) Chociaż ja się trochę dziwię ;) Bardzo mi się podoba to, że chcecie przekazać dziecku obowiązek wyborów :) A na Świadoma Mama też idziemy w czwartek :D
OdpowiedzUsuńU nas to samo. Teoretycznie moglibyśmy pomyśleć o kilku samotnych chwilach i podrzucić dzieci komuś, ale jakoś brakuje tego zaufania... ;)
OdpowiedzUsuńDałam mojej siostrze Zosię na spacer, żeby móc iść do fryzjera, ale dłuższe rozstania jeszcze nie dla nas :D
OdpowiedzUsuńKurcze Werka jak ta Twoja córa rośnie w oczach. Pamiętam jak zaczynałam czytać twojego bloga to Zosia taki niemowlaczek jeszcze, a teraz proszę jaka już panna!!!
OdpowiedzUsuńFrytki z tytki i od razu tak regionalnie się człowiek czuje :)
OdpowiedzUsuńPrawo, dające potem prawo do narzekania "ja na tego pajaca nie głosowałem". :P
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, też trochę podchodzę do tego jak do obowiązku, bo uważam, że każdy obywatel z czynnym prawem wyborczym powinien pójść zagłosować, bo każdy głos ma wpływ na to co się dzieje w kraju. Przy obecnej wysokości frekwencji, gdyby skoczyła do 95% wszystko mogłoby się zmienić o 180 stopni. ;) Ale jak ktoś nie idzie, to niech potem nie biadoli, że wybrano za niego... ;)
Zdecydowanie :D
OdpowiedzUsuńO tak, już nam powoli ucieka :D
OdpowiedzUsuńA jak :D
OdpowiedzUsuńKiedy Lila była w wieku Zośki też absolutnie nie potrzebowałam jeszcze żadnych wyjść. Ostatnio jakby bardziej mnie ciągnie w świat i do ludzi :) Z mężem czy bez :)
OdpowiedzUsuńNo to i na mnie przyjdzie pora w swoim czasie :D
OdpowiedzUsuńTak naprawdę jedyną osobą, której tak ufam jest Menżu, a wyjście w pojedynkę jest bez sensu :D Świadoma Mama jest super :D
OdpowiedzUsuńTakich wieczorków potrzeba wielu :D Wybory to w mojej świadomości nie tylko prawo, ale i obowiązek :) Z Mamą chodziliśmy zawsze wszyscy na wybory, więc i my chodzimy razem :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę wiem co czujesz, dlatego tym bardziej te dni warto celebrować :D
OdpowiedzUsuńPuchy, to nie wiem, bo one bywały w tamtym roku w różnych miejscach, ale niebawem zdradzę, gdzie można nabyć super frytki z tytki :D w Poznaniu oczywiście :D
OdpowiedzUsuń