Zła cytologia. Atrofia po ciąży.

Jak wiecie, regularnie robię cytologię, bo mam swoją niezapominajkę.
Dlatego też, kiedy po urodzeniu Zosi na wizycie kontrolnej usłyszałam, że w październiku na cytologię, to poszłam, jak zwykle.
Wynikiem się nie przejmowałam, bo po co... Poszłam na kolejną kontrolę w styczniu, a tu...?